Ostatnimi czasy zaobserwowałem, że ludzie medialni mogą więcej. Nie chodzi tutaj o kwestie możliwości rozwoju czy też autopromocji lub szerzenia światopoglądów. Chodzi mi o to, że jeżeli ja będę jechał moim samochodem, wpadnę do rowu i okaże się, że jechałem nawalony, czego nigdy nie robiłem, nie robię i robić nie będę, to wymiar sprawiedliwości w skuteczny sposób sprawi, że będę musiał płacić gigantyczne mandaty oraz postara się, żebym trafił do więzienia lub tak wszystko dopracuje, że do końca życia będę musiał ponosić konsekwencje mojego czynu. No i powiem szczerze, że za takie wykroczenie z pełną odpowiedzialnością taką karę ponieść powinienem, bo w takich sprawach nie można pobłażać.
Jeżeli zaś osoba znana, co za tym idzie zarabiająca 20x tyle co średnia krajowa będzie jechała po gorzale i rozwali po drodze 2 ogrodzenia i rozjedzie 4 psy, 2 sarny, jednego dzika no i jeszcze w nerwach złamie nos policjantowi za to, że śmiał ją zatrzymać to owa osoba z czasem pojawi się na otwarciu jakiegoś klubu w Warszawie z uśmiechem na twarzy. No i dlaczego tak jest i gdzie konstytucyjne zasady, że każdy jest równy wobec prawa? W przysłowiowej dupie.
Nie wiem zwyczajnie jak to w praktyce wygląda ale mam wrażenie, że jeżeli ktoś ma taki budżet, który pozwala na dobrego adwokata to wielmożni sprawcy są w stanie wmówić wymiarowi sprawiedliwości, że nie jechali pijani, tylko zjedli dużo jabłek, 2 ogrodzenia były wybudowane na środku drogi, 4 psy uciekły ze schroniska i w ostatniej chwili na odcinku 20 kilometrów 4 razy wbiegły pod koła, 2 sarny uznały, że ich egzystencja nie ma sensu i postanowiły popełnić samobójstwo a los tak chciał, że owy celebryta akurat owym samochodem jechał ortodoksyjnie trzymając się prawego pasa a o dziku to nic nie wie, bo go nie zauważył ze względu na zmęczenie. No i może nie byłoby w tych zeznaniach chwytającego się brzytwy nic dziwnego, gdyby nie fakt, że sąd w to wszystko wierzy a polski wymiar sprawiedliwości wyznacza możliwie najmniejszą karę, która polega na wpłaceniu paru złotych na jakąś organizację. W sumie kara jest prawdziwie wysoka, ponieważ owa gwiazda kupi sobie mniej stringów i będzie musiała latać bez majtek na 2 najbliższe imprezy..
Pół żartem, pół serio to naprawdę żenujące, że mając kasę można dużo łatwiej uniknąć kary i zwyczajnie nie ponosić konsekwencji swoich zachowań...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz